Petr Nemec (trener Arki):
Ja powiem bardzo krótko. Piłka dziś była niesprawiedliwa. My byliśmy zespołem, który chciał grać i grał. W pierwszej połowie przytrafił się błąd i zostaliśmy skarani. Nasi kibice razem z kibicami Lecha stworzyli fajną atmosferę, ale nasi zawodnicy są do tego przyzwyczajeni, bo u nas kibice przez 90 minut gorąco dopingują.
Jarosław Araszkiewicz (trener Warty):
Przede wszystkim chciałem przerwać tą złą passę. Mówiłem chłopakom, że musimy wykorzystać każdą szansę która im się nadarzy. W drugiej połowie zabrakło konsekwencji, dlatego ten mecz zremisowaliśmy.
 
             
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
         
             
       
       
       
       
       
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                            